W miniony piątek, 23 maja nad Żnińskim Jeziorem Małym, wspólnie z dziennikarzami Radia Żnin FM, zorganizowaliśmy festyn rodzinny podczas, którego były zbierane fundusze na leczenie komórkami macierzystymi, naszej uczennicy Kamili Mydlikowskiej. O przyjazną, radosną atmosferę zadbali prowadzący festyn, Kasia Daszkowska i Tomek Matuszak ze żnińskiej stacji. Nad naszym bezpieczeństwem czuwali funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Żninie.
Piękna pogoda sprawiła, że nad jezioro przybyło wielu żninian, gotowych wesprzeć naszą akcję. Na uczestników festynu czekały liczne atrakcje, poczynając od słodyczy, poprzez przejażdżki na motocyklach i motorówce, zabawy na nadmuchiwanych zjeżdżalniach, możliwość wykonania finezyjnych fryzur, malowanie twarzy, zakupienie ręcznie wykonanych przez naszych uczniów bransoletek i okolicznościowych kartek, a na konnej przejażdżce kończąc. Najodważniejsi, mieli okazję obejrzeć z góry panoramę żnińskiego jeziora ze strażackiego podnośnika. Czas zgromadzonym uprzyjemniały zespoły muzyczne z naszą silną reprezentacja, której dowodził ksiądz Krzysztof Kawalerski. Korzystając z bogatej oferty, nasi goście wrzucali datki do specjalnie przygotowanych puszek, za które odpowiadali wolontariusze z ekonomika.
Osobną pulę stanowiły przedmioty i usługi, przekazane na licytację przez przedsiębiorców i osoby prywatne. Dzięki temu można było stać się właścicielem plakatu z autografami Basi i Macieja, znanych z reklamy sieci Play. Przystań Gąsawka zaoferowała weekend dla ośmiu osób, a pan Leszek Jaśkowiak zagwarantował kompleksową usługę Foto Video rodzinnej lub służbowej uroczystości. Obecna na festynie pani Anna Pomorska, ciocia Kamili wyznała, że Kamila odlicza dni do wyjazdu do Indii i żyje nadzieją na powodzenie leczenia.
O 22.00, gdy dobiegała końca oficjalna część festynu, Kasia i Tomek ogłosili, że po wstępnych przeliczeniach, udało się zebrać tego wieczoru ponad 8 tysięcy złotych. Wszystkim, którzy byli w tym dniu z nami, okazali serce, zaangażowanie raz jeszcze w imieniu Kamili i jej bliskich oraz własnym, serdecznie dziękujemy.
Dzisiaj już wiemy, że udało się zebrać potrzebną kwotę i 27 czerwca 2014r. Kamila poleci na leczenie do Indii. Trzymamy kciuki!