BOŻONARODZENIOWA TRADYCJA EKONOMIKA
Szybkimi krokami zbliża się koniec listopada. Dla wielu szara, pochmurna i przygnębiajšca jesień. Może to zaskakujące, ale w naszej szkole jest to czas przygotowań do kolejnej ekscytującej wyprawy, łamiącej wszystkie stereotypy szarej jesieni. My nie ulegamy listopadowej depresji, wręcz przeciwnie! Ruszamy do Niemiec w poszukiwaniu pierwszych zwiastunów Bożego Narodzenia.
Nasza niemiecka przygoda rozpoczęła się już w 2004 roku. Od tego czasu jest nam trudno wyobrazić sobie czas Adwentu bez targów bożonarodzeniowych w Berlinie czy też Dreźnie. Zapach pieczonego Bratwursta, jabłka malowane marcepanem, odgłos kolęd, tysiące światełek z przystrojonych straganów, ręcznie robione ozdoby świąteczne, czas, który zatrzymuje nas w miejscu, Weihnachtsmann rozdający najmłodszym słodycze - czy może być co piękniejszego?
Ekonomik właśnie w ten sposób łączy tradycje polskie z niemieckimi, pokazuje zwyczaje niemieckie i mamy nadzieję, że również zachęca naszych podopiecznych do nauki języka naszych zachodnich sąsiadów.
Dla wzmocnienia energii potrzebnej do dalszej nauki w pochmurne dni serwujemy całodzienny relaks pod palmami, kąpiel w gorących jacuzzi oraz niezapomniane chwile na licznych zjeżdżalniach, które niejednokrotnie przypominają beztroskie dzieciństwo. Wszystkie te atrakcje zapewnia nam od lat Tropical Island. Po takich przeżyciach wracamy do codziennych zajęć wypoczęci, pełni energii i w nastrojach świątecznych, choć troszeczkę smutni - troszeczkę, bo przecież na całe szczęście w przyszłym roku też jest listopad...